Opłacalność fotowoltaiki to temat, który spędza sen z powiek każdemu potencjalnemu inwestorowi w ten segment odnawialnych źródeł energii. 

Eksperci z firmy Da Vinci Green Energy przygotowali kolejną edycję autorskiego wskaźnika PVPI – PV Profitability Index, określającego opłacalność inwestycji w instalację fotowoltaiczną. Najnowszy odczyt wskaźnika, uwzględniający  aktualne ceny energii, pokazuje, że inwestycja w instalację fotowoltaiczną zwraca się wg danych z lipca 2022 już po 3,8 roku. Jak to możliwe?

Publikacja ma charakter ciągły i  porównuje dane z miesiąca na miesiąc. Z danych rynkowych wynika, że w sierpniu br. opłacalność fotowoltaiki mierzona czasem zwrotu z inwestycji poprawiła się o kolejne kilka miesięcy. Co ma na to wpływ? Od czego jesteśmy zależni na rynku energetycznym? Jak kształtują się trendy?

Opłacalność fotowoltaiki – czy inwestycja się zwraca?

Od tego miesiąca, nasz wskaźnik PVPI opiera się nowych, ogólnodostępnych danych na RCEm  Miesięcznej Rynkowe Cenie Energii. Docelowa stawka odkupu energii z prosumenckich instalacji fotowoltaicznych dla których wnioski o przyłączenie zostały złożone po 1.04.2022 pierwszy raz została opublikowana 11.07.2022 na stronach PSE (Polskie Sieci Energetyczne) za miesiąc czerwiec i wyniosła 659,29 zł/MWh, a za miesiąc lipiec – 799,99 zł/MWh.

Znaczący wzrost cen spowodował, że wskaźnik PVPI obliczony na podstawie cen lipcowych wyniósł 3,82 roku (szczegółowe parametry w ramce poniżej). Oznacza to, że jeżeli ceny energii utrzymałyby się na niezmienionym poziomie, instalacja fotowoltaiczna dla przeciętnej wielkości gospodarstwa domowego może zwrócić się w te 3,82 roku. To wciąż bardzo szybko! Opłacalność fotowoltaiki jest więc znacząca. 

Analizując trendy zarówno w skali roku – przeciętnej wielkości instalacja pv przed zmianą przepisów do pierwszego kwietnia br. zwracała się ok. 6  lat, więc obecne 3,8 roku wydaje się być naprawdę dobrym tempem. Biorąc pod uwagę nasz indeks PVPI miesiąc do miesiąca - od maja br. jej opłacalność zdecydowanie się zwiększała i oscyluje obecnie nieco poniżej 4 lat (w maju 4,7 roku, w czerwcu 4,4 roku, w lipcu 3,6 roku, w sierpniu 3,8 roku). 

OZE się opłaca 

Z pomocą trudnej sytuacji kosztowej przychodzą odnawialne źródła energii. Nie ma lepszego rozwiązania niż produkty oparte na zielonej, bezpiecznej, stosunkowo taniej energii. Na pierwszy plan wśród nich wysuwa się w oczywisty sposób instalacja fotowoltaiczna, która jest bezdyskusyjnie najlepszym rozwiązaniem dla przeciętnego gospodarstwa domowego. Szczególnie w obliczu tak szybkiego zwrotu z instalacji fotowoltaicznej, jaki wskazuje nasz indeks PVPI. Wpisuje się to nie tylko w trend ekonomiczny, lecz także wymogi środowiskowe, które stawiają nam unijne dyrektywy i coraz bardziej rosnące potrzeby i wytyczne lokalne związane z ekologią. Dla gospodarstw domowych oznacza to “nadążanie” za podwyżkami cen energii i uniesienie domowego budżetu. Dla firm oznacza to znacznie więcej – w obliczu szalonych wzrostów cen energii to może być dla nich “być albo nie być”. Nie można pomijać oczywiście podniesienia konkurencyjności przedsiębiorstwa dzięki korzystaniu z OZE czy sprostaniu wymogom legislacyjnym, jak zbliżający się obowiązek raportowania śladu węglowego od 2023 r. dla wielu polskich firm.

Podniesienie konkurencyjności nieruchomości z instalacją fotowoltaiczną, to zdecydowanie też argument dla konsumenta indywidualnego – znacznie wyższa wartość domu posiadającego instalację PV czy też inne rozwiązania oparte na OZE.

Czytaj także: Chemirol zainwestował 3 mln zł w instalacje fotowoltaiczne