Informacje
11-07-2022
Resort monitoruje proces budowy portu offshore'owego w zakresie obsługi morskich farm wiatrowych w Gdańsku – powiedział minister Gróbarczyk.
„Chodzi przede wszystkim z zapewnieniem strony legislacyjnej i finansowej” – powiedział w środę wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk podczas posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej.
"Jako Ministerstwo Infrastruktury jesteśmy odpowiedzialni za monitorowanie budowy portu offshore'owego w zakresie obsługi morskich farm wiatrowych tak w obszarze instalacyjnym, jak i serwisowym" – powiedział podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej sekretarz stanu w resorcie infrastruktury Marek Gróbarczyk. Członkowie komisji rozpatrzyli podczas posiedzenia informację na temat funkcjonowania polskich portów (ze szczególnym uwzględnieniem portu w Kołobrzegu) w aspekcie budowy morskich farm wiatrowych.
Gróbarczyk: potrzeby okazały się znacznie większe
Jak wskazał Gróbarczyk, po zmianie uchwały w sprawie lokalizacji terminalu instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych z portu w Gdyni na Gdańsk, umowę trójstronną między deweloperami określono bez uczestnictwa w tym zakresie ministerstw "ponieważ jest to przedsięwzięcie stricte biznesowe".
Dodał, że porozumienie dotyczy spółek PGE, Orlen i PFR, ale Ministerstwo Infrastruktury nie uczestniczy w dalszym ciągu negocjacji "chociażby ze względu na poufność". Resort monitoruje natomiast "proces realizacji przedsięwzięcia", przede wszystkim z zapewnieniem strony legislacyjnej i finansowej, "co zostało określone w KPO, które zakłada 246 mln euro na realizację portu offshore'owego wraz z portami serwisowymi" w Ustce i Łebie.
"W trakcie działań offshore'owych poszczególnych deweloperów potrzeby okazały się znacznie większe, ponieważ nastąpi pewna kongestia w tym zakresie, jeśli chodzi o wykorzystanie portów, w związku z tym deweloperzy rozpoczęli poszukiwanie portów na własną rękę" – mówił wiceminister.
Wskazał, że w przetargu na dzierżawę terenu po stoczni remontowej Gryfia w Świnoujściu ofertę złożył m.in. Orlen, ale też inne spółki.
Gróbarczyk zaznaczył, że ponieważ "dynamicznie" zmieniają się lokalizacje i podejście operatorów i deweloperów do tego aspektu, "zakładamy, że pojawią się jeszcze pewne korekty w zakresie poszczególnych już konkretnych zapisów w ramach dokumentu KPO".
Dodał, że jeśli chodzi o port w Kołobrzegu, ma on charakter komunalny, w związku z czym wpływ państwa na jakiekolwiek w nim działania "nie jest możliwy". Zapewnił, że jeśli pojawią się umowy potwierdzające realizację offshore'ów w tym porcie, wówczas "będziemy dostosowywać nasze programy", aby go wesprzeć.
Czytaj także: Marek Gróbarczyk: Kanał na Mierzei Wiślanej to krok w stronę niezależności
PAP/fot. FB