Informacje
14-08-2022
Biogazownia rolnicza cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Kiedy rolnik może spodziewać się zwrotu kosztów inwestycji?
W ostatnich latach rośnie popularność biogazowni. Korzystają z nich już nie tylko duże gospodarstwa, lecz również powstają małe przydomowe biogazownie. Dają one rolnikom nie tylko metan, ale również nawóz pozbawiony nieprzyjemnego zapachu. Warto przyjrzeć się bliżej zaletom i kosztom takich rozwiązań.
Dlaczego warto inwestować w biogaz?
Biogazownia rolnicza pozwala na przekształcenie gnojowicy i innych produktów ubocznych rolnictwa w metan wykorzystywany do wytwarzania prądu, ogrzewania pomieszczeń i wody, zasilania kuchenek gazowych. W zautomatyzowanych gospodarstwach, gdzie zużycie energii jest ogromne, oszczędności na prądzie bywają nieocenione. Dla przykładu, w pewnym gospodarstwie rolniczym spod Płocka o powierzchni 240 hektarów dzięki biogazowni udało się zredukować koszty prądu z 15 tysięcy do jedynie 2 tysięcy złotych. Rolnik prowadzący to gospodarstwo nie musi również płacić za ogrzewanie, co daje dodatkowe 9 tysięcy złotych oszczędności rocznie.
Ciecz powstająca po produkcji biogazu może być z powodzeniem wykorzystana do nawożenia upraw. Jest ona pozbawiona nieprzyjemnego zapachu gnojowicy, a przy tym bardziej dostępna dla roślin i nie powoduje nadmiernego spadku pH gleby. Jeśli rolnik nie chce wykorzystać płynnego nawozu, ma też drugą możliwość obróbki pofermentu. Izolując go i susząc część stałą, uzyskuje się granulat, który następnie można sprzedać prywatnym ogrodnikom. Ponieważ biogazownia wytwarza ciepło, rolnik proces ten przeprowadza bez dodatkowych kosztów.
Biogazownia rolnicza – ile to kosztuje?
Najtańsza biogazownia rolnicza to wydatek rzędu 120– 500 tysięcy złotych. Cena ta zarezerwowana jest jednak dla instalacji o stosunkowo małej mocy (10 – 11 kW). Te tak zwane ,, mikrobiogazownie” sprawdzą się w małych gospodarstwach, ponieważ nie potrzebują stałego dostępu do dużych ilości odpadów rolniczych. Wystarczy już 60 krów lub 350 świń hodowanych na jednolitej podłodze, by utrzymać biogazownię o mocy 11 kW. Zapewnia ona 88 tysięcy kWh energii rocznie. Jeśli natomiast rolnik korzysta z podłogi z rusztem, powinien posiadać dwa razy więcej zwierząt do wyprodukowania tej energii. Instalacja odrobinę mocniejsza (75 kW) kosztuje przeciętnie 2– 2,5 miliona złotych.
Rolnik inwestujący w biogazownię o najmniejszej mocy, może spodziewać się zwrotu jej kosztów w przeciągu 10 lat. Istnieją jednakże różne dopłaty, więc warto zapoznać się z ofertami lokalnych samorządów.
Do utrzymania większych biogazowni o dużej mocy rolnik powinien posiadać znaczną liczbę zwierząt dostarczających gnojowicę do produkcji metanu. Sprawdza się to w naprawdę dużych gospodarstwach. Inwestycja jest wtedy znacznie droższa, nawet do 15 milionów złotych dla instalacji 999 kW, jednak jej koszt może zwrócić się już po 5 latach.
Czytaj również:Koszt przyłączenia biogazowni do sieci. Kto ma go ponieść?
Tygodnik–rolniczy/fot.pixabay