Informacje
23-09-2021
Aktywiści klimatyczni blokujący w Anglii autostrady i drogi szybkiego ruchu będą mogli trafić do więzienia. Po tym jak grupa Insulate Britain pięć razy w ciągu 10 dni zablokowała obwodnicę Londynu w środę wszedł w życie sądowy zakaz tego typu akcji.
Aktywiści klimatyczni trafią za kraty?
Brytyjski minister transportu Grant Shapps poinformował w środę, że National Highways – operator autostrad i dróg szybkiego ruchu w Anglii – uzyskał sądowy zakaz prowadzenia tego typu blokad, za złamanie którego będzie groziło więzienie.
Do tej pory po każdej z pięciu dotychczasowych blokad funkcjonariusze aresztowali kilkadziesiąt osób, ale ponieważ policja nie miała uprawnień, by przetrzymywać je dłużej niż 24 godziny, byli wypuszczani i następnego dnia rozpoczynali kolejny protest.
Niewielka, ale aktywna grupa
Jak wskazuje "Daily Mail" protesty przeprowadza niewielka grupa tych samych osób – dziennik zamieścił zdjęcia, na których wyraźnie widać, że te same osoby uczestniczyły w kilku kolejnych akcjach Insulate Britain. Podczas akcji przeprowadzanych jednocześnie w różnych miejscach obwodnicy Londynu aktywiści klimatyczni siadali na drodze, a często też przyklejali się do asfaltu bądź rozlewali farbę na jezdnię. Przeprowadzane w porannych godzinach szczytu akcje powodowały potężne korki.
„Tego typu protesty nie będą tolerowane”
Jak podkreślił w środę Shapps, tego typu protesty nie będą tolerowane, bo powodują zagrożenie na drogach, a ponadto powodują efekt odwrotny do zamierzonego, bo wskutek korków na drogach emisje gazów do atmosfery rosną.
Rzeczniczka Insulate Britain Zoe Cohen przekonywała w BBC, że protestujący aktywiści klimatyczni "rozumieją ryzyko, które podejmują, ponieważ próbowaliśmy wszystkiego innego, aby rząd chronił nas przed spodziewanymi skutkami chaosu klimatycznego".
Czytaj także: Greenpeace protestował na dachu holenderskiego parlamentu!
Grupa domaga się od brytyjskiego rządu podjęcia wiążącego zobowiązania do zaizolowania wszystkich 29 milionów nieszczelnych domów w Wielkiej Brytanii do 2030 roku, a wszystkich mieszkań socjalnych do 2025 roku.