Króliki w ilości około 60 sztuk zginęło w wyniku pożaru budynku gospodarczego, jaki wybuchł w środę w Czempiniu (wielkopolskie).

Okoliczności i przyczyny zdarzenia będą ustalane. Jak poinformował PAP oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Kościanie (woj. wielkopolskie) mł. asp. Dawid Kryś, ogień pojawił się w budynku gospodarczym w środę rano.

Pożar w Wielkopolsce

"Na miejsce natychmiast zostały zadysponowane 4 zastępy z Komendy Powiatowej PSP w Kościanie, oraz miejscowe i okoliczne jednostki OSP z Czempinia i Słonina. W momencie przybycia służb na miejsce ogniem objęty był już praktycznie cały budynek gospodarczy” – powiedział Kryś.

Dodał, że budynek gospodarczy znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie domu. Jak tłumaczył, działania strażaków były prowadzone w taki sposób, by ugasić ogień, i jednocześnie zapobiec, by pożar nie rozprzestrzenił się na budynek mieszkalny – dom udało się uratować, ofiarami zostały króliki z budynku gospodarczego.

"Niestety budynku gospodarczego nie udało się ocalić. W środku znajdowała się m.in. hodowla królików, ok. 60 sztuk. Niestety wszystkie te króliki padły na skutek płomieni lub dymu. Spaleniu uległo też wyposażenie tego budynku; narzędzia, elektronarzędzia" – powiedział.

Akcja na miejscu trwała ok. trzech godzin. Okoliczności i przyczyny zdarzenia będą ustalane.

Króliki w budynku gospodarczym i inne pożary

Pożary budynków gospodarczych, gdzie przebywają zwierzęta gospodarskie takie jak króliki, to niejedyne tragedie jakie spotykają wieś. Pożary upraw rolnych w ostatnich latach notowane są w coraz większej ilości. Jako główną ich przyczynę wskazuje się ekstremalne warunki meteorologiczne.

Występujące ciepłe i bezśnieżne zimy powodują wydłużenie się okresu zagrożenia w przeszłości uważanego za niepalny. Kolejnymi czynnikami wpływającymi na pożary są: ocieplenie klimatu, niedobór opadów, susza, jak również nieodpowiedzialność człowieka. Niepokoi również fakt występowania pożarów z powodu podpaleń.

Pozytywną wiadomością jest natomiast rosnąca świadomość rolników dotycząca zagrożeń. Nie bez znaczenia jest także fakt, że pierwszymi podejmującymi działania gaśnicze są często sami rolnicy.

W 2020 roku odnotowano 3 842 pożary upraw rolnych, łąk i rżysk oraz 20 587 pożarów nieużytków, które swoim zasięgiem objęły powierzchnię odpowiednio 2 470 ha i 15 908 ha.

W stosunku do ubiegłego roku zmniejszyła się zarówno liczba pożarów, jak i powierzchnia objęta pożarami upraw rolnych, łąk, rżysk i nieużytków.

Czytaj również: Pożary traw i łąk to w tym roku 22 tysiące interwencji strażaków

PAP/fot.pixabay